Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
| 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Ta masowa "produkcja manekinów"
Doprawdy mnie przeraża...
Sposób współczesnych lekarzy-dżinów
Brakiem oczekiwanych efektów poraża...
Era maseczek w pandemii zalecana
Przyda się teraz niejednej Pani
By swą twarzą nie straszyła swego Pana...
Ach...nie dałabym się tak zeszpecić za nic...
Tak to wszystko teraz jest zakłamane
Pozmieniane, oszukane, poprzekręcane
Powypaczane, poopluwane, pozapominane
To i twarze kobiet są powykarykaturowane
Twarz myślą nieskażona
A uważa, że jest piękna ona
Botoks, kwasy, naciąganie
Opanujcie się miłe panie !
Jeść i mówić nie będziecie mogły
Zemści się na was los podły
To wszystko jest tylko do czasu
Nie pozbędziecie się tego ambarasu
A faceci i tak za młodymi polecą
Sztucznymi ciałami się nie podniecą
Czy jest sens walczyć z wiatrakami ?
I latać za tymi młódek amatorami ?
Produkcja ludzi manekinów i lasek
Już od jakiegoś czasu trwa
Zależy kto jaką ma kasę
I ile kasy da
Powstają wszechobecne klony
Bogate kobiety prawie takie same
Piersi mają jak balony
Usta jak u ryb powydymane
Czy to jest kobiece piękno ?
Czy to facetom się podoba ?
Dawnym artystom serce by pękło...
Chyba to nie tędy droga
O cholera, o cholera
Przyjdzie maestro do dekodera
Trzeba znów będzie kaskę wydawać
By polska telewizja mogła nadawać