CZAS
10 lipca 2020, 16:15
Stopy moczyła w olejku cedrowym
Z Krzysiem i Martą coś ustalała
Leciał serial w monitorze nowym
Przed chwilą obiad podała
Kawa świeżo zaparzona kusi
Jej aromatem ulubionym
Z Mnia o Babci Teresce pogadać musi
Z siostrą też gadki niezakończone
Tu gada , tu pisze, tu czyta
Olejkiem chińskim skronie smaruje
Dwoi i troi się kobita
W zeszytach wiersze rymuje
A czas na niewidzialnych stópkach
Ucieka, biegnie, umyka
Zatrzymuje go na swoich próbkach
A on znika, znika, znika
Dodaj komentarz