GOŚCIE


08 czerwca 2022, 15:17

 

Z wizytą przyszły we dwie

Izabell z Marią - Mamą.

Od razu dziewczynki dogadały się,

bo rysować lubią tak samo. :O)

 

Z Zuzią są w wieku tym samym,

gadały na dwa języki i na dwa głosy. :O)

Izabell bardzo podobna jest do Mamy

i ma przepiękne długie włosy.

 

Miła sympatyczna dziewczynka,

gaduła z niej, angielskim włada,

na wpół Iranka na wpół Ukrainka.

Koszmar Wojny i Ją dopada...

 

O koleżankach swoich opowiadała,

co musiały pozostać w Odessie,

jak jedna z nich nalot bombowy przeżywała

i rakiet się bała latających w mieście...

 

I o dziewczynce Ukraińce z jej klasy,

co straszne bombardowanie przeżyła,

że płoszą ją syreny i hałasy

a klasa jest wyjątkowo dla niej niemiła...

 

Dzieci na telefonach syreny włączają

specjalnie, aby się bała...

I że się z jej lęków naśmiewają

i dokuczają, że z Ukrainy przyjechała...

 

A co robią nauczyciele ? Czy ich ukarzą ?

Pytałyśmy ją co na to nauczyciele ?

Nie wtrącają się, uważają sprawę za nieważną

i nic z tym nie robią lub bardzo niewiele...

 

Brak empatii u dzieci i ich okrucieństwo

wielokrotnie mnie poraża...

Przecież to jest okropieństwo...

Ich obojętność i brak współczucia przeraża...

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz