AGATA I JODIE
23 sierpnia 2021, 17:35
Po 13:00-stej przyjechały dwie
i kredkami rysunki wypełniały.
Relaksacyjna muzyka grała w tle
i trzy babeczki się relaksowały.
Jodie milcząca była,
chyba się ciut krępowała.
Hamakowo odwiedziła,
w hamaku z nami posiedziała.
Z wiaderka z KFC każdy z nas jadł,
w czwórkę z apetytem pałaszowaliśmy.
Szybki i syty był to obiad,
zrzutkowo sobie go zafundowaliśmy.
Obrazów moich oglądanie
przez Agatę Jodie miała obiecane
i z malarką i ich twórcą spotkanie. :O)
Obrazy były przez nią dotykane i podziwane.
Jodie do domu odwieźliśmy,
poznaliśmy jej Mamę
i Agatę do domu odtransportowaliśmy.
Czyli zadanie na 6-tkę zostało wykonane. :O)
Dodaj komentarz