AKUPUNKTURA


04 lutego 2022, 17:14

Cieszy się, że Męża na igły namówiła,

bo i Jemu schorzeń nie brakuje.

Siostra już parę razy tam była

i nie przeszkadza jej jak ją ktoś kłuje.

 

Efekty widzi u siebie natychmiastowe

i nie ma awersji do igieł wbijania.

A chińskie tradycje wielopokoleniowe

wiele mają chorym do zaoferowania.

 

A Ja igieł boję się i ich nienawidzę...

Od razu napinam się i sztywnieję.

Trochę się tej fobii wstydzę,

ale na widok igły prawie mdleję...

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz