BÓL KOLAN
23 kwietnia 2021, 11:00
Nad ranem dopiero,
lecz jednak przyatakował...
Rąbał jak siekierą,
nie popuszczał, nie darował...
Wymęczył, wyszarpał,
a potem odpuścił.
Ech, popalić mi dał...
Zaciągnął do Bólu czeluści...
Wiersze, wierszyki
Nad ranem dopiero,
lecz jednak przyatakował...
Rąbał jak siekierą,
nie popuszczał, nie darował...
Wymęczył, wyszarpał,
a potem odpuścił.
Ech, popalić mi dał...
Zaciągnął do Bólu czeluści...
Dodaj komentarz