CHWILA NA KAWUSIĘ


29 marca 2021, 12:46

Od razu jak wstanę,

to mam busy ranek.

Tyle zadań do zrobienia,

to nie jest Życie dla lenia.

 

Wreszcie chwila na kawusię,

bo kawusię wypić muszę.:O)

Pieczeń już jest w piekarniku,

woda buzuje w czajniku.

 

Papugi też nakarmione,

siedzą cicho przytulone.

Mnia przy komputerze grzebie,

Siostra z dechami się kolebie.

 

Wszystkie musi teraz wynosić,

męża o skręcenie sufitu prosić,

potem je będzie znów wnosiła,

ech...ale sobie narobiła...

 

Poniedziałek jest deszczowy,

znów zamęcza mnie Ból głowy...

I kolano spać nie dało,

bólem przykrym dokuczało.

 

Ale tym się nie przejmuję,

udaję, że ok się czuję.

Biadolenie nic mi nie pomoże,

jestem w zadań swych ferworze.

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz