CYKL ŻYCIA

Ta Staruszka przygarbiona

z siatką zmarszczek na twarzy,

piękną kobietą była ona...

Każdy amant o niej marzył.

A ten łysy pan siedzący na ławce

i podpierący się laseczką

zawrócił w głowie niejednej babce

swą posturą i seksowną bródeczką.

Tak kiedyś było, ale już nie jest,

bo teraz już jest całkiem inaczej.

Każdy z nas musi ten proces przejść

i przeżyć tyle przeinaczeń:

Z zarodka w noworodka,

z noworodka w niemowlaka,

z niemowlaka w dziecko i podlotka,

z podlotka w nastolatka.

Z nastolatka w pełnoletniego,

z pełnoletniego w dorosłego,

z dorosłego w dojrzałego,

z dojrzałego do wieku średniego.

Ze średniego do starszego,

ze starszego do podeszłego,

z podeszłego do starczego.

I co mało tego ?

Całe Życie się zmieniamy,

co chwila mamy inne oblicze

i na to wpływu nie mamy...

bo takie jest ludzkie Życie...