DAWID
01 października 2021, 21:03
Dawid-Synuś Mój Kochany
przyjechał wczoraj do Mamy,
wypił kawę i herbatkę
i obdarował hojnie Matkę.
Od Niego są suplementy,
by choróbska poszły w odmęty
i dla siebie też zamówił,
aby Zdrowia nie pogubił.
A do papierochów znowu wrócił,
a niedawno przecież rzucił...
Ach, mają się z tymi nałogami...
Niektórzy walczą całymi latami...
Ciekawie sobie pogadaliśmy
o poważne tematy zahaczyliśmy,
Mnia wytrzymał do godziny 23.00-ciej,
bo musiał spać iść przecież.
Super Dawid wygląda.
Trzeźwo na Świat spogląda,
martwi się co dalej będzie,
przyszłość mając na względzie.
Teraz czasy dziwne nastały,
kraje po pandemii podupadały...
A bogaczom wiecznie za mało...
Ech, co to się powyrabiało...
Coraz trudniej się żyje...
Ceny rosną na łeb na szyję,
czynsze, jedzenie, prąd, benzyna,
a podwyżek płac "jak ni ma, tak ni ma...."
Zderzenie z Prawdą bardzo boli,
jak wszystko się tak pitoli...
Każdy ma jedno Życie
i chciałby przeżyć je należycie.
Niektórym Bogaczom odbija,
kasa ich Bezkarności sprzyja...
Bawią się nami jak kukiełkami...
i to co chcą wyprawiają z nami...
Dodaj komentarz