DO NIEGO
12 lipca 2020, 11:00
Gdy mi uśmiech podałeś
Ogrzałeś ciepłym spojrzeniem
Nawet nie wiedziałeś
Że to jak życia tchnienie
Jesteś jak woda źródlana
Dla wędrowca na pustyni
Czuję się tak kochana
I to szczęśliwą mnie czyni
Wiersze, wierszyki
Gdy mi uśmiech podałeś
Ogrzałeś ciepłym spojrzeniem
Nawet nie wiedziałeś
Że to jak życia tchnienie
Jesteś jak woda źródlana
Dla wędrowca na pustyni
Czuję się tak kochana
I to szczęśliwą mnie czyni
Dodaj komentarz