DO SZPITALA...


31 stycznia 2023, 14:04

Mnia pojechał ze mną do Szpitala,

choć Siostra mu to odradzała.

Taxi sobie zamówiliśmy

i o 06:30 rano już tam byliśmy.

Skierowanie załatwione,

łóżko dla mnie zamówione,

Mnia był tak zdenerwowany

jakby miał przedzawałowe stany…

Do Szpitala mnie przyjęli,

wszystkim sprawnie się zajęli,

lecz zaraz zapanowała panika,

bo zażywam lek, a z tego wynika,

że krew mam za bardzo rozrzedzoną,

więc z operacji jestem odrzuconą…

I nie zrobią mi dziś operacji

wedle medycznej argumentacji…

Biopsję znów mi wykonali

i na Tomografię mnie skierowali…

Mnia w domu się bardzo stresował,

na dodatek mój telefon szwankował…

Taxi do domu wróciłam

i też zestresowana mocno byłam…

 

 

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz