DWIE KOBIETY


17 czerwca 2020, 15:00

Gdy głos ten usłyszałam

Wszystko we mnie zamarło

Kiedyś ją pokochałam

Jej zło miłość zeżarło...

 

Nie żywię do niej urazy

Czasami tylko gorycz serce pali

Jej zachowanie, te ciosy i razy

Kazały mi z pamięci ją wywalić

 

Jest staruszką teraz

Bardzo źle postąpiła

Zapewne myśli o tym nie raz

Ostatniej woli syna nie spełniła...

 

Starałam się ją zrozumieć

Spojrzeć przez jej pryzmaty

Uczyć się żyć dalej i umieć

Znosić takie życiowe dylematy

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz