GADU GADU GADU
16 maja 2022, 19:54
Krzyś był u nas do 14-stej,
trochę sobie pogadaliśmy,
będzie pracował po za miastem,
nad morzem, chętnie tam bywaliśmy.
Z Siostrą także rozmawiałam
jaka obecnie jest u nich sytuacja,
niczego od Lekarza się nie dowiedziała,
na specjalistę muszą czekać i basta.
I Łukasz po klucze wpadł,
po Urlopie, a... jest wykończony...
Chyba schudł i ze zmęczenia zbladł,
komplikacjami i podróżą umęczony.
I z Iwoną odbyłam pogaduchy
na tematy wnętrzarskie i nie tylko.
Obiad, gary, ruchy, ruchy
i dzień znowu okazał się chwilką.
Po 20-stej Mnia przyjedzie
po dwunastu godzinach pracy
i będziemy gadać przy późnym obiedzie,
bo nie może być inaczej . :O)
Że też język mi nie odpadnie
od tego ciągłego gadania :O).
Gadam ciągle i przykładnie
do wieczora od samego rana. :O)
Dodaj komentarz