GDY WRÓCISZ
24 maja 2020, 15:05
Choć jesteś teraz w ferworze pracy
Cały czas jesteś ze mną :O)
Nie mogę Cię teraz zobaczyć
Czekam na tę chwilę przyjemną
Gdy wrócisz wieczorem zmęczony
Zupkę ogórkową Ci podam
Do tego miłość żony :O)
Uśmiech i rozmowę dodam
Zakręcony w systemowym kieracie
Padniesz spać, bo rano znów do pracy
Mam Ciebie i nie mam Cię
Dopiero wieczorem będziemy mogli się zobaczyć
I niby to jest normalne
Dla biednych tak wymyślone
A to zjawisko globalne
Że wspólne chwile są wyliczone
Takie krótkie to życie
Na wszystko czasu za mało
I na wspólne razem bycie
Więcej chwil by się przydało
Dodaj komentarz