GOŚCIE
05 sierpnia 2020, 12:00
Młyn od rana, młyn od rana
A ja taka niewyspana...
Głowa pęka od migreny
Męczą wciąż mnie różne veny
I ktoś dzwoni i ktoś pisze
Ptaki drą się i rwą ciszę
A&R bedą niebawem
Ja zamiatam, zrywam trawę
Klatkę do ogrodu wytaszczam
Skronie olejkiem namaszczam
Uwijam się jak szalona
Bo terapia nieskończona
Ciasto rano miałam upiec...
Jestem w tzw. "czarnej d...e"
A poranek piękny, miły
Szare chmury odpuściły
I wiaterek i zapachy
Można pisać ochy, achy
Mnia od rana już pracuje
Ja do gości się szykuję
Dodaj komentarz