GOŚCIE
03 października 2021, 03:04
Doczekałam się wreszcie dzisiaj
na wizytę u nas Krzysia. :O)
On daleko mieszka i pracuje
i rzadko w tę stronę podróżuje.
Mnia przywiózł go od autobusu
i Agatkę dla konsensusu
i od godziny 20:30 siedzieliśmy
i do godziny 02:00 w nocy gadaliśmy.
Ja już padam zmęczona,
ale jestem bardzo zadowolona,
bowiem jutro od rana
śniadaniowa uczta będzie przygotowana.
Krzysio będzie ją szykował
i rano z Mnia jedzonko kupował.
Dodaj komentarz