JAK GDACZĄCA KURA
11 sierpnia 2021, 14:27
Wieczorem do Dunnes Stores
po miseczki pojechać planujemy.
Udamy się tam wieczorem,
czy je "rzucili" zobaczyć chcemy.
Bo ja jak sobie coś ubzduram
i jak na coś się uprę,
to gdaczę jak gdacząca kura
i latam jak z podpalonym kuprem.
I Mnia dla tzw. "spokoju świętego"
do sklepu zawiezie mnie
i kupię to co chcę ładnego
i na jakiś czas uspokoję się.
A że na codzień bardzo lubię
stół ładnie mieć nakryty,
serwetki, serwetniki itd. chołubię
i wciąż mam na nowe apetyty.
A to na miseczki, a to na talerze...
Na każdą okazję je mam,
że jeszcze jakieś chcę, nie wierzę...
No ale, ja to tak mam. :O)
Dodaj komentarz