JAK TSUNAMI
01 lutego 2021, 19:10
Tak mi było przykro słuchać...
że tak ją potraktował...
Już nie będą razem gruchać...
Duszę jej poturbował...
Te zarzuty i te częste pretensje
i te bezpodstawne insynuacje...
Zostały jej tylko hortensje...
i nie ważne kto miał rację...
Z prawdą i racją sama została,
z ranami zadanymi słowami...
A tyle dała i dać mu chciała...
Zazdrość niszczy jak tsunami.
Dodaj komentarz