JUŻ CZWARTA...
15 listopada 2020, 04:00
Czwarta rano, zegar pogania ...
Ale ten czas zaiwania...
Z soczewicy zupę pichciłam
Bym godnie "Dawidów" ugościła
Mnia w robocie ciężko pracuje
Ja do spania się szykuję
Znów dzień szybko tak przeleciał...
Myślałam, że "dopiero" trzecia...
Dodaj komentarz