KŁÓTNIA
04 maja 2021, 16:15
Ale się darł, ale się wściekał...
Wybuchł jak wulkan wzburzony.
Złościł się, krzyczał, narzekał,
był mocno niezadowolony...
Bo ona się zezłościła...
Bo ona focha miała...
I wczoraj też się o coś piekliła...
Bo jego "znów się czepiała "...
Jak mała iskra, co powoduje
pożar pozostawiając pogorzelisko,
tak Ona swą reakcją go denerwuje
bo do góry nogami wywraca wszystko.
Dodaj komentarz