KONIK POLNY
25 sierpnia 2021, 12:41
Konika Polnego Zuzia z Mnia odplątała,
bo w pajęczą sieć Pająka wpadł...
Życie mu uratowała
i Pająk obiadu swego nie zjadł.
Tak to jest z tą Sprawiedliwością...
Jednemu się daje, drugiemu zabiera.
Nie pałamy do Pająków Miłością,
ale nikt z nas im Życia nie odbiera.
Dziadziuś pożałował Polnego Konika
i wyjął go z pajęczyny.
Niech sobie w trawie pofika. :O)
-"...Nie znacie dnia ani godziny..."
A swoją drogą , w Polsce wiele zielonych widziałam,
a nie takie brązowe i były o wiele większe.
Tyle tu czasu w ziemi przy kwiatkach grzebałam,
a jest to moje spotkanie tu z Konikiem pierwsze.
Dodaj komentarz