KRZYŚ


05 września 2022, 02:08

Zadzwonił Krzyś:

musi nocować u nas dziś.

Długo go nie widziałam,

chętnie sobie pogadałam.

Roboty ma po uszy,

a nie przeżywa katuszy,

że zmienia ją albo zmieni,

Swobodę zawsze sobie ceni.

Długie włosy, wąsik mały

zapuścił Synuś Mój wspaniały.

Gdy usnął patrzyłam na niego,

wierząc, że sklecę coś rymowanego,

ale siły już nie miałam...

i na górę spać pognałam.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz