KSIĘŻYC
24 kwietnia 2021, 03:43
Gapiła się i wlampiała
śpiąca i już mocno zmęczona,
jakby go nigdy nie widziała,
a znów zachwycała się nim ona.
Jeszcze nie idealnie okrągły
na chmurze szaro-białej się kokosił.
Jak z brodą starzec mądry
o podziwianie jego ją prosił.
A ona jak zahipnotyzowana
gapiła się i gapiła :O)
Choć śpiąca i wyczerpana
hołd jego urokowi w wierszach złożyła.
Dodaj komentarz