MARATON
14 sierpnia 2020, 08:55
Jak tor przeszkód, jak maraton
Życie moje mi się widzi...
Pędzę z trudem jak jakiś koń
A Los wcale się nie wstydzi
I nie ma żadnej skruchy
Litości i zrozumienia
I nie żałuje Mniamniuchy
Podrzuca nowe utrudnienia...
Dodaj komentarz