MARIA


23 maja 2022, 20:51

 

Chciała wpadać do mnie od razu,

ale ja rano się do niczego nie nadawałam...

Mieszka naprzeciwko, na wirażu, :O)

na wieczór się z Nią poumawiałam.

 

Ona opowiadała, Kawusię wypiłyśmy

i ja trochę o wyjeździe poopowiadałam.

Znów ze strarej kiecki nową wymysliłyśmy,

bo materiału w kratkę w Polsce nie dostałam.

 

I jednak będzie z karczkiem spódniczka

z szelkami skrzyżowanymi,

z materiału a'la pepitka,

a karczek czarny ze stebnowaniami białymi.

 

Jak dobrze, że tę kieckę z Polski wzięłam

zabrała ją i weźmie się do roboty.

Oby myśli swe szyciem i pracą zajęła,

bo mają jako uchodźcy niemałe kłopoty...

 

 

Przywiezionymi z Polski Kolczykami i Wisiorkem

z sympatią Ją obdarowałam.

Pasują do Jej włosów jasnych kolorkiem.

Od razu kolczyki chętnie pozakładała.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz