MIA UMARŁA...


20 lipca 2023, 17:51

Siedziałam przy komputerze

i kichanie Mii usłyszałam...

Zaniepokoiłam się znowu szczerze,

podeszłam do klatki i co obserwowałam ?

 

Jak padła na dno klatki z rumorem...

I wygięła się nienaturalnie...

To było jakimś horrorem...

Odgięła główkę i...było...fatalnie...

 

Życie z niej uszło błyskawicznie

i padła sztywna, powyginana...

Zaczęłam płakać spazmatycznie,

pobiegłam do Mnia zszokowana...

 

- Ona nie żyje Mniamniucha...

  Ona umarła, nie żyje...

- Ale sprawdź, może się porusza...

- To koniec, spójrz na główkę, szyję...

 

Mnia zawinął ją w woreczek delikatnie...

I szybko wyniósł, aby Zuzia nie widziała.

Pirat Papug darł się do sytuacji adekwatnie...

A ja płakałam, płakałam i płakałam...

 

Pirat darł się niespokojny ponad godzinę,

wyglądało jakby rozumiał co się stało...

Stracił partnerkę, żonę, swoją dziewczynę...

I to mnie jeszcze bardziej rozstrajało...

 

Moja grzeczna spokojna Mia Papużka...

Tyle lat tu z nami była...

Delikatna, cierpliwa Pirata towarzyszka,

jego agresję i egoizm w spokoju znosiła...

 

A jak On bez niej będzie sobie radził ?

Czy poradzi sobie z Tęsknotą ?

Choć wielokrotnie dziobem ją zawadził,

to może w ich relacjach chodziło i o to...

 

Ależ cios, ależ Żal mnie ogarnął,

choć wiem, że na każdego przychodzi Ten Czas...

Los za szybko ją nam zgarnął...

I Smutek zagościł znowu w nas...

 

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz