MIKSER BYM CHCIAŁA...
19 listopada 2020, 12:00
Wczoraj w sklepie zobaczyłam
Mikser który bym chciała
Oczywiście się wkręciłam...
Bo cena jego była mała
Ale nawet dobra cena
Dla mnie zawsze jest za duża...
No bo jak się kasy nie ma...
Ech, to może wzburzać...
Więc zaczęłam kombinować
Co by tutaj zrobić
Jak sprawy zaaranżować
By ten mikser zdobyć...
Kartę upominkową przecież mam !
Rok temu od Mikołaja ją dostałam
Jeszcze zostało coś tam :O)
Czy obsługuje tę sieć sprawdzałam
Tak, obsługuje tę sieć !
Ale tego sklepu akurat nie !
I jak tu się nie wściec ?
I jak mam nie złościć się ?
Pojechaliśmy do sklepu innego
Oczywiście mikserów nie było...
O mały włos nie dostałam ataku sercowego
Bo tak, to mnie zeźliło...
I nawet to, że ajerkoniak Mnia
Kupił mi, bo tylko tam go kupić można
Nie cieszyło mnie, byłam wściekła i zła
A Mnia podpytywał z ostrożna
I wybadał dokładnie sytuację
Pojechaliśmy i mikser kupiony !
Marzena miała wczoraj rację :O)
Że tak temat ten będzie zakończony :O)
Dodaj komentarz