MORGAN


07 czerwca 2022, 17:21

Siostra dzwoni zrozpaczona,

Jej Kot Morgan niedomaga...

Czeka u Weterynarza wykończona,

bo operacji Kocurek wymaga...

 

On 2,5 roku dopiero ma,

a przez ręce się przelewa...

Leci mu coś białego z nosa...

Oj, Vet sobie rachunek zaśpiewa...

 

Nie dość, że emocje i nerwy

i strach o Życie Kota,

to jeszcze opłaty naruszą rezerwy,

taka to jest robota...

 

Weterynarze słono sobie liczą

za prześwietlenia i za krwi badanie,

za każdy zabieg osobno krzyczą.

Przed nimi chroń nas Panie !

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz