NA HAMAKACH
30 czerwca 2021, 18:30
Fajnie się "hamakowało",
jest sympatyczną rozmówczynią,
świetnie się z Zuziakiem gadało,
spotkania takie cuda czynią.
Ale znowu po polsku się zacina,
bo w domu tylko po angielsku gada.
Chcę by po polsku mówiła dziewczyna,
więc nie popuszczam, trudna rada.
I czytać i pisać ją nauczyłam,
bogaty zasób słów zapodałam,
sporo się przy tym natrudziłam,
chcę aby językiem polskim biegle władała.
Kaja wogóle nie mówi po polsku,
Mama z nią tylko po angielsku gada.
Nie ćwiczę Zuzi jak w wojsku,
zabawa do tego świetnie się nada.
Dodaj komentarz