NA PLECACH
28 września 2020, 10:30
Na plecach spać nie lubię
I nigdy nie lubiłam
Lecz odkąd w bólach się gubię
Tak się spać nauczyłam
Ręce podnoszę do góry
Stopy podwyższone mam na wałku
Wyglądam jak posąg ponury
Jak na jakimś katafalku
Wiersze, wierszyki
Na plecach spać nie lubię
I nigdy nie lubiłam
Lecz odkąd w bólach się gubię
Tak się spać nauczyłam
Ręce podnoszę do góry
Stopy podwyższone mam na wałku
Wyglądam jak posąg ponury
Jak na jakimś katafalku
Dodaj komentarz