NA RINGU ŻYCIA


18 września 2024, 17:35

Usiadła na łóżka brzegu

zmęczona, zadyszana...

Nie ma już sił do życiowego biegu,

bo to Staruszka Życiem zajechana...

 

Brak jej energii i wigoru

do z codziennością zmagań...

Powoli wypada z toru...

Życie stawia za dużo wymagań...

 

O wiele wolniejsza się stała,

na wszystko więcej czasu potrzebuje.

Ech, znowu o czymś zapomniała...

Życie coraz mocniej ją boksuje...

 

Coraz częściej zalicza jakiś cios,

ale jeszcze na własnych nogach stoi.

Każdego czeka taki jak jej Los...

wie o tym i się bardzo boi...

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz