NA WRZECIONIE


03 kwietnia 2023, 18:45

Na Wrzecionie jak w kokonie

lęki, smutki posplatane...

Dziadek nie za bardzo, o nie...

- Mniamniuszku, co jest grane ?

 

- Mocz do worka nie chce schodzić,

  a powinien olaboga...

  Nie udało się NIC wymodzić

  i zapanowała Trwoga...

 

Brzuch ma Dziadek obolały,

twardy i jest coraz większy...

Jankowszczaki przyjechały,

stres narasta i się piętrzy...

 

Anka Pogotowie będzie wzywać,

my na Lotnisko jechać musimy...

Dziadek Czesio mało się odzywa...

Żegnamy się i o Dziadka boimy...

 

- Trzymaj się Dziadku, do zobaczenia !

  Nie wiem kiedy znów przyjedziemy...

Wszystko jak w kalejdoskopie się zmienia,

zdrowszego Cię widzieć chcemy.

 

- Nie, nie Beatka, nie, nie...

  Dziadek Czesio kiwa przecząco głową...

Co przez to powiedzieć chce ?

Daję mu buziaka na nowo...

 

 

Tuż przed wyjściem jeszcze fotę robię

tuż po czułym z Teściem pożegnaniu :

Jak Brat i Siostra siedzą sobie

obok Taty, na łóżku, przy jego posłaniu.

 

Przykryty zielonym kocykiem od nas

ciepłym, w irlandzkie koniczynki.

Uroczy widok, lecz na nas już czas...

będzie jeszcze czas na wspominki.

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz