NERWY

Według Endokrynologa

jestem androgeniczma...

Oj co to będzie, olaboga...

Od diagnoz robię się psychiczna...

Nerwy mam już zszarpane...

Wszystko mnie denerwuje...

Już nie wiem co jest grane...

Na wszystko pomstuję...

Jajnik prawy mnie wciąż boli...

Stopy posłuszeństwa odmawiają...

Co ze mną będzie mnie niepokoi...

Złe myśli spać mi nie dają...

Jestem taka zmęczona...

Zestresowana i niewyspana...

Trudno mi stres pokonać...

A sytuacja jest pogmatwana...

Trzy tygodnie minęły

i dalej nic nie wiadomo...

Ach żeby to Diabły wzięły...

z tą chorobą pokręconą...