ONA I ON


14 sierpnia 2020, 19:10

Stres, niewyspanie, pogoda i cukrzyca

Ten kwartet dopiął swego...

Za duża to była nawałnica

Powaliła człeka chorego...

I mroczki w oczach miała

I iść dalej nie mogła

Spociła się i drżała

Zaniemogła...po prostu zaniemogła...

Przestraszony i przejęty

Nie wiedział jak jej pomóc

Spacer pod koniec przecięty...

I trochę daleko od domu

Ona widząc jego niepokój

Wszystkie siły skumulowała

I zapanował wewnętrzny spokój

I do auta doczłapała

Miłość góry przenosi

To chyba nieprzesadzone

Co dzień Pana Boga prosi

By razem ich godziny były liczone

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz