ONA I ON
09 lipca 2022, 18:06
Nóg nie czuje, taka jest zmęczona...
Stopy bolą, choć nie są spuchnięte.
Na hamaku przysiadła Żona.
Ledwo żyje...to niepojęte...
Coraz ciężej wszystko się robi...
Coraz trudniej, coraz dłużej...
I nie da się ze wszystkim wyrobić...
Kiedyś jakoś było jej lżej.
Mąż zmęczony wciąż poleguje
w sypialni i w kuchni na kanapie.
Coraz gorzej po pracy się czuje,
senny w kapciach po domu człapie.
Czas odbiera swój ciężki haracz,
każdemu kopa przyłoży...
Każdy wytrwać najdłużej się stara
zdrowi, bardzo starzy i chorzy...
100lat, 100lat śpiewamy w Urodziny,
wszyscy chcemy dożyć tyle,
lecz starsi inaczej Życie spędzimy
i nie zawsze są to urokliwe chwile...
Dodaj komentarz