PANDEMIA
31 grudnia 2021, 16:06
Mnia zawozi Zuzię i Krzysia,
długą trasę do ich domów ma.
Sporo emocji było dzisiaj...
Pandemia i wariactwo z nią trwa...
Strach, Niepokój i obawy
ludzką osobowość zmieniają,
niknie uśmiech i chęć do zabawy,
wciąż o Życie swe się obawiają...
I Logika i realna sytuacja
nie ma tu racji bytu,
a medialna narracja
rośnie w miarę popytu.
Życie w strachu prawie dwa lata
dziwne sytuacje powoduje,
brat łypie spod oka na brata...
Matka Życiem dziecka żągluje...
Zanikają relacje i silne więzi
i solidarność i współczucie...
W szponach Lęku i na jego uwięzi
czujemy się jak w zaciasnym bucie...
I tak przeszkadza i tak uwiera
i tak uciska i tak daje się we znaki...
ale do wielu z nas nie dociera,
że szybko trzeba zdjąć but taki...
Dodaj komentarz