PO NOCKACH


22 marca 2021, 16:15

Mnia chodzi nabuzowany,

nie przejmować się tym, czy się nauczę ?

Po nockach tak zmęczony i niewyspany...

Ech...idę po kombuczę.

 

Kawusię pyszną mi zrobił.

Smaczny obiad zjedzony.

Do dnia jakoś się nie przysposobił...

i wciąż gada farmazony...

 

Chodzi taki rozdrażniony,

no i głos podnosi...

człowiek pracy umęczony

i o spór się prosi...

 

Więc go z kuchni wyprosiłam,

by spać poszedł zasugerowałam

i tym też go rozdrażniłam...

Ech, ale się zdenerwowałam.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz