POPOŁUDNIE


11 maja 2020, 14:30

Owinięta kocem i opatulona

Siedzi w ogrodzie i wiersze sobie pisze

Wiatr ją chyba do powrotu do domu przekona

Wieje i przerywa swym szumem ciszę

A Słońce walczy z szarymi chmurami

Co jakiś czas tylko się przebija

Wtedy bosko ogrzewa swymi promieniami

A popołudnie spokojnie przemija

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz