PORZUCONA
31 grudnia 2020, 12:58
Ach...szkoda...jaka szkoda..
Porzuciła mnie uroda...
Na dodatek bezpowrotnie...
Ech, czuję się z tym okropnie...
Gdy ją masz, to nie doceniasz,
a codziennie się ciut zmieniasz.
Tak jak woda wyparuje,
a Ty nawet nie poczujesz...
I tak nagle fiku, fiku miku
zauważasz w niemym krzyku,
że czas zabrał Ci Urodę
i mają ją tylko młode.
No, a Ciebie zostawiła,
choć tak długo z Tobą była...
Nawet się nie pożegnała...
Tak, tak, wyparowała....
Dodaj komentarz