PRACOWITA
09 września 2021, 23:02
Cały dzień dziś zasuwałam...
Dawno się tak nie narobiłam,
dzbanki, kubki pucowałam
sztućce, szklanki na błysk czyściłam.
I ogródek ogarniałam,
szykowałam, wymyślałam,
baloniki, świeczki,jadło kupowałam
i Mniamniucha stresowałam.
Dopiero teraz usiadłam,
choć jeszcze wszystko niezrobione.
Do Terapii i kompa dopadłam,
zatem jutro będzie dokończone.
Biurko sobie ogarnęłam.
Wow! Dawno tak nie miałam. :O)
Okna myłam, się zawzięłam,
nie są perfect, ale się starałam.
Dodaj komentarz