PROŚBA
30 października 2020, 14:31
Dawid dzwonił, pogadali
Do Moni była przemiła
Na spacer się wybierali
O dostawę mięsa go poprosiła
Bo ma glejt od władzy
I może się poruszać swobodnie
Jesteśmy bezradni jak nadzy...
Władzy jest z tym wygodniej...
Dodaj komentarz