WYPROWADZILI SIĘ


11 grudnia 2020, 18:00

Wieczór przyszedł tak szybko

Ani się nie obejrzeli

Noc zaszyła Dzień granatową nitką

Za oknem nikt się nie weseli

 

Z mego okienka kuchennego

Odkąd młodych nie ma naprzeciwko

Tylko ciemność jest i nie widzę niczego

I co wieczór "łapie mnie zdziwko"

 

U sąsiadów zawsze się coś działo

Tańczyli, palili i się śmiali

Towarzystwo często ucztowało

Gwarno i hucznie się zabawiali

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz