RADA DLA MALKONTENTA

- Pandemii mam dosyć...

- Putina się boję...

- Nic nie mogę zrobić, nic...

- Cały czas w maraźmie stoję...

- Czy jest na to jakaś rada ?

- Żyj jak gdyby Świat się kończył.

  Nie, to nie przesada.

  A co ? Będziesz ciągle jończył ?

Życie mija dzień po dniu,

z każdą chwilą go ubywa...

Żyj i ciesz się, teraz, tu !

Latek ciągle Ci przybywa.

Wyżej tyłka nie podskoczysz.

"Głową muru nie przebijesz".

Gdy to pojmiesz i zaskoczysz,

to poczujesz, że wreszcie żyjesz !