RAKOWE SPRAWY
19 września 2024, 19:37
Z Baśką chwilę pogadałam,
naświetlania pozakańczała.
Mąż z synem do niej przyjechali
i ponownie ją wspierali.
Ona sporą ma Rodzinę,
dbają więc o kobiecinę.
Za miesiąc chce tu przyjechać,
lecz na wyniki badań musi czekać...
Gdyż jest zależna od diagnozy...
i nie wie jak dalej się wszystko ułoży.
Rok leczenia wytrzymała,
całą terapię dzielnie przetrwała.
Trzymam kciuki i jej kibicuję,
że terapia Życie jej uratuje.
Dodaj komentarz