REFLEKSYJNE PODZIĘKOWANIE I PODSUMOWANIE
02 stycznia 2024, 15:37
Moje Marzenia pofrunęły jak latawce
hen, hen wysoko aż do nieba.
Tego pragnę, tego chcę,
a tego tak bardzo mi potrzeba...
A przecież ja mam wszystko
co jest dla mnie NAJważniejsze :
Miłością płonące domowe ognisko
i normalne do Życia podejście.
Nurzam się z Mnia w Miłości Oceanie.
Synów, Wnuczkę i Wnuków mam wspaniałych.
Dziękuję Ci za to Panie Boże, Panie
za mój micro Świat prawie doskonały !
I za rodzinę, przyjaciół i znajomych,
co chętnie chcą ze mną pogadać.
I za tyle myśli natchnionych,
które pomagają mi wiersze układać.
I że mogę sobie obrazy malować
i tworzyć " dzieła " jakie tylko chcę.
I z szydełkiem i drutami kombinować
i że wciąż coś fajnego u nas dzieje się.
I że ogród kwiatami mnie cieszy
tak kolorowymi i pachnącymi.
I że nie muszę już aż tak się spieszyć
i napawam się chwilami prawie wszystkimi.
I że potrafię docenić to co mam
i cieszą mnie nawet małe rzeczy.
I że nie rozdrapuję niezabliźnionych ran
i że codziennością umiem się cieszyć.
To się potocznie Szczęściem nazywa
i ono zaczyna chyba mnie lubić.
Szczęściara ze mnie prawdziwa,
w Życiu, w którym tak łatwo się pogubić.
Dodaj komentarz