ROZGORYCZONA
29 kwietnia 2022, 13:46
Jak przez walec przejechana
sił witalnych pozbawiona,
tak wielce rozczarowana
dogłębnie wszystkim poruszona
patrzy przed siebie w milczeniu
bezradna i zła...
po tym przykrym wydarzeniu
Rozgoryczenie pierwsze skrzypce gra...
Może mogliśmy 27-go zaryzykować,
a może powinniśmy jednak jechać...,
Ale po co o tym dyskutować...
Nie ma sensu dręczyć się i narzekać.
Świat do odważnych należy,
ale są przecież i priorytety.
I nie skoczymy na bungee z wieży,
bo byłyby kłopoty niestety.
Za i przeciw rozważamy
i decyzję podejmujemy,
gdy minusów więcej niż plusów mamy
to mniejsze zło wybierzemy.
A że to mniejsze zło małe nie jest,
na to nic nie poradzimy...
"Co było, a nie jest nie pisze się w rejestr"
i nic z tym już nie zrobimy...
Mimo tego złoszczę się i motam...,
bo władze wczoraj z kontrolerami się dogadały...
i Mniamniuchy są w kłopotach,
bo tyle kasy bez sensu wydały...
Dodaj komentarz