SIOSTRZANE POGADUCHY
10 sierpnia 2024, 18:31
Udało nam się trochę pogadać,
w czwartek znów wyjeżdżają
i pytań kilka można było zadać.
Ech, czas umyka jak zając...
Nowy mój Zielnik jej pokazałam,
Ona już wyjazd przeżywa.
I o problemach jej posłuchałam,
żadna z nas nic nie ukrywa. :O)
Każda rozmowa między Siostrami
działa jak dobra terapia.
Los snuje swoje niecne plany
i kombinuje jak nas w swe sidła złapać.
Dodaj komentarz