ŚNIADANIE POŻEGNALNE


07 sierpnia 2022, 11:50

Po dziewiatej jak Vipy prawdziwe

z bagażami zostaliśmy zawiezieni

na Śniadanie sympatyczne i urokliwe

i jak Vipy przez Ankę ugoszczeni.

 

JanKarol, Tomasz, Mnia i ja,

Ania i jej Rodzice oczywiście,

jeszcze dojechał Jurek i Ela.

Było jak na Święta uroczyście.

 

Rodzice dziś słabo się czuli,

Mama Mnia ledwie siedziała,

wszyscy im bardzo współczuli...

Anka jak w ukropie się uwijała.

 

Tata miał swoje problemy

i Mama miała swoje...

Obydwoje wiekowi są, wiemy

i chorzy są obydwoje...

 

Jurek z Elką z Rodzicami zostali,

bo Anka chciała odprowadzić synka JKarola

i Oni specjalnie po to przyjechali,

bo Pożegnania nadeszła pora...

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz