SOBOTA
26 października 2024, 19:57
Nie mówcie o tym nikomu,
ale dzień przesiedzieliśmy w domu.
Mnia przesłuchiwał nowe płyty,
ja pichciiłam, jak to kobity. :O)
Fasolkę białą ugotowałam
i z chłodnikiem ją podałam.
Smakowała, wyszła wyśmienita,
jeśli o to zapytasz.
I filmy z Mnia oglądałam
i krzyżówki rozwiązywałam.
Sobota minęła sympatycznie,
choć cała w domu, faktycznie.
Dodaj komentarz