SOBOTNI OBIAD
24 lutego 2024, 16:21
Tak się starałam,
tak się natrudziłam,
kapustę szatkowałam
i zapiekankę zrobiłam.
Mi bardzo smakowała,
a Mnia kręcił nosem...
Wolałby żebym mielone podała,
albo schabowe...no proszę...
A mi się nie chciało
smażyć, ani gołąbków zawijać.
I jemu nie smakowało...
Ech, psia mać...
Dodaj komentarz